21 lipca 2021

Kukurydza w żywieniu krów mlecznych: jak zbudować bazę paszową?

Kukurydza zajmuje bardzo ważną pozycję jako pokarm dla bydła, a światowe tendencje zmierzają w kierunku zwiększenia jej udziału w żywieniu krów. Trend ten wynika przede wszystkim z bardzo wysokiej wydajności plonowania kukurydzy oraz jej doskonałej przydatności żywieniowej. Dla firmy Corteva Agriscience ogromnym wyzwaniem jest dostarczenie najwyższej jakości środków do produkcji dla tej uprawy, po to aby rolnik mógł starannie przygotować z niej paszę dla zwierząt gospodarskich i zmagazynować.

Wybierane przez hodowców

Hodowcy krów mlecznych przykładają dużą wagę do wyboru właściwej odmiany kukurydzy, prawidłowego wysiewu nasion (w odpowiednim terminie i zagęszczeniu) oraz zabiegów agrotechnicznych na polu.  Odmiany kukurydzy typu dent z przeznaczeniem na kiszonkę były w tym sezonie najchętniej wybierane przez hodowców bydła mlecznego. Wyróżniają się one większym potencjałem plonotwórczym, a wyższy udział skrobi mączystej w ziarniakach wpływa na lepszą  strawność skrobi w żwaczu. Rośliny odmian  typu dent charakteryzują się również większą tolerancją na okresowe niedobory wody oraz lepszym efektem stay-green. Uzyskane ziarniaki są miękkie – łatwiej poddają się dalszej obróbce.

Zbiór i co dalej?

Zebrany z pola materiał roślinny należy prawidłowo przygotować i zakonserwować, po to aby jako paszę dla zwierząt móc wykorzystać go w późniejszym  okresie. Kukurydzę można zakisić, zasuszyć lub poddać chemicznej konserwacji.  W Polsce najpopularniejszą i najtańszą metodą konserwacji kukurydzy jest kiszenie: całych roślin (kiszonka z kukurydzy), kolb (LKS), czy tylko ziarna (CCM).

Zadbać o jakość kiszonki

W celu przygotowania kiszonek należy używać odpowiednio dobranych inokulantów, które przyspieszają i ukierunkowują procesy fermentacji oraz zapewniają ochronę cennych składników pokarmowych a także utrzymają stabilność tlenową po otwarciu silosu/pryzmy. Enzymy sprzyjają dodatkowo „uwolnieniu” z włókna niedostępnej wcześniej energii.  Inokulanty należy dozować  precyzyjnie, przy użyciu aplikatora marki Pioneer. Zalecana dawka to jedna butelka na 50 t zakiszanej masy. Inokulanty należy podawać bezpośrednio na sieczkarni lub w silosie w momencie ubijania silosu/formowania pryzmy. Cechują się one bardzo dobrą rozpuszczalnością w wodzie, dlatego do ich stosowania można wykorzystać wodę z wodociągów. Inokulanty poprawiają jakość kiszonki przez przyspieszanie właściwych procesów fermentacyjnych. Kiszonka osiąga lepsze parametry jakościowe. Ograniczony zostaje ubytek suchej masy oraz energii, co z kolei podnosi wydajność zwierząt karmionych taką paszą. Bakterie fermentacyjne dodawane do kiszonki wpływają na przedłużenie jej trwałości, ograniczają rozkład białek i rozpad cząsteczek cukrów. Bakterie mlekowe Lactobacillus buchneriwytwarzają zrównoważoną mieszaninę kwasu mlekowego, kwasu octowego i 1, 2-propanodiolu, co zapobiega zagrzewaniu ściany kiszonki po otwarciu silosu lub pryzmy. Badanie kiszonki można wykonać w mobilnym laboratorium SILAB, które wykonuje analizy bezpośrednio w zainteresowanym gospodarstwie.  Z gamą  produktów dedykowanych kukurydzy i jej zakiszaniu można zapoznać się w Strefie Kiszonki.

Fot. Ściana kiszonki z kukurydzy w letni dzień – obraz z kamery termowizyjnej

Baza paszowa, już czas na planowanie

W Polsce panuje klimat umiarkowany, jednak w związku z globalnym ociepleniem coraz częściej pojawiają się anomalie pogodowe, prowadzące nader często do klęsk żywiołowych. Dlatego należy tak prowadzić gospodarstwo, aby w razie wystąpienia trudności, przetrwać bez trwogi o brak plonu, a tym samym pożywienia dla hodowanych zwierząt. Warto zawsze mieć tzw. rezerwę paszową, w postaci zapasów paszy. Rezerwa taka pozwoli na prawidłowe ustalanie dawek pokarmowych dla zwierząt i planowanie zasiewów w następnym sezonie. Powinna ona wynosić przynajmniej ¼ całej bazy paszowej. Otwarcie nowego silosu powinno mieć miejsce najwcześniej po świętach Bożego Narodzenia. Procesy fermentacyjne stabilizują się w zależności od wybranego inokulantu już po 7–10 dniach od zamknięcia pryzmy, jednak „dojrzewanie skrobi” kończy się w kiszonce z kukurydzy po około 4–6 miesiącach, a w CCM może trwać nawet do około 1 roku. Zawartość skrobi w kiszonce z kukurydzy wzrasta w tym okresie o około 4%. Kukurydza na kiszonkę zebrana w odpowiedniej fazie, pocięta, zabezpieczona inokulantem, ubita i szczelnie okryta w czasie przechowywania nie zmienia swoich właściwości odżywczych nawet przez wiele lat. Zbyt wczesne otwarcie silosu zaburza prawidłową fermentację i obniża stabilność tlenową kiszonki. Jeżeli już na wstępnym etapie przygotowań do zbiorów mamy niewystarczającą ilość paszy z poprzedniego sezonu, to należy przygotować mniejszą pryzmę. Do jej sporządzenia zaleca się użyć specjalnego inokulantu przyspieszającego procesy fermentacyjne.

Uczestnicy Programu

Nie zwlekaj

Zadbaj o tereny zielone w Twoim gospodarstwie już dziś!