Jak to z zielonkami na kiszonkę będzie w tym sezonie?

Matka Natura w tym sezonie sprawiła, że zima była w całej Polsce bezśnieżna, przez co wód gruntowych ubyło a nie przybyło. Na domiar złego mamy suchą, a nocami zimną wiosnę. Wszyscy z nadzieją patrzymy w niebo w oczekiwaniu upragnionego deszczu. Sezon zapowiada się trudny, więc nie możemy zdawać się na przypadkowe i nieprzemyślane działania. Prawidłowe nawożenie i pielęgnacja użytków zielonych powinna być priorytetem. Każdy pokos należy traktować z należytą uwagą i troską. A kiszonka w tym wypadku musi być przygotowana profesjonalnie, z dbałością o każdy szczegół.

Pierwszy pokos jest pokosem największym i o najwyższej koncentracji substancji odżywczych. Zazwyczaj tak było, że pierwsze pokosy cechowały się najwyższą jakością masy zielonej o wysokiej zawartości białka i cukrów, a zarazem niskim włóknem z koszonego użytku.

W tym sezonie docierały do nas jednak niepokojące informacje z naszych laboratoriów ze świata, że przebieg pogody może mieć wpływ również na skład ilościowy, ale także na jakość roślin. Laboratorium Pioneer® w Buxtehude w Niemczech podaje wyniki badań, iż pierwszy pokos zdecydowanie odbiega od pierwszych pokosów z poprzednich lat. W roślinach stwierdzono zmniejszoną ilość cukrów oraz bakterii kwasu mlekowego naturalnie bytujących na roślinie, natomiast zanotowano zwiększone ilości clostriudiów. Wynika to z zaburzonego promieniowania ultrafioletowego, niskich temperatur w nocy oraz przede wszystkim z małej ilości opadów. Naukowcy Pioneer® zauważyli także, że brak wody ma również wpływ na niewłaściwy rozkład obornika czy gnojowicy, przez co zanieczyszczenia pozostały na roślinach.

Wykres 1. Badania Pioneer® – aktualna średnia liczba bakterii kwasu mlekowego na roślinie. Porównanie średniej z lat 2015-2018 (czerwona linia) z obecnymi danymi (linia niebieska). Zielona przerywana linia obrazuje poziom bakterii kwasu mlekowego w inokulantach Pioneer®.

Wykres 2. Badania Pioneer® – aktualna zawartość rozpuszczalnych w wodzie węglowodanów obecnych na trawie.

W związku z powyższym, w tym sezonie masa zielona powinna być poddana procesom zakiszania przy użyciu specjalnych, najwyższej jakości inokulantów – tylko wtedy będzie w stanie się odpowiednio zakisić, stanowiąc bazę żywieniową na przyszły sezon. W tym przypadku w pierwszym sezonie kiszonka z traw powinna być zakiszona przy użyciu inokulantu Pioneer® 1188, opartego na bakteriach homofermentatywnych kwasu mlekowego, których w tym sezonie rośliny mają niewystarczającą ilość. Dobrej jakości inokulant poprowadzi fermentacje w kierunku kwasu mlekowego, nie pozostawiając miejsca na przebieg niewłaściwej fermentacji kierunku kawasu masłowego.

Pamiętajmy – prawidłowo przygotowana kiszonka to podstawa prawidłowego żywienia, która procentuje na przyszłość.

Hanna Nowak – Pioneer®