25 maja 2022

Tanie białko z pola, czyli pierwszy pokos jest najważniejszy

Użytki zielone to źródło taniego białka i energii dla bydła. Firma De Heus, partner programu Krowie na Zdrowie doradza hodowcom bydła mlecznego jak przygotować wartościową kiszonkę na każdym etapie procesu. W większości kraju rozpoczęły się pierwsze pokosy, więc eksperci De Heus podpowiadają jaka powinna być wysokość cięcia oraz w jakiś sposób określić odpowiedni dobór terminu pierwszego pokosu. Parametry te  są kluczowe dla jakości sianokiszonki.

Hodowcy, oceniając wyniki analiz laboratoryjnych kiszonek z traw, zauważają niski poziom białka i cukrów, niską strawność oraz ilość włókna i amoniaku przekraczającą normy.

Fot. Sianokiszonka może stanowić wartościową paszę objętościową. Warunkiem jest jednak właściwe jej przygotowanie, także na etapie pokosu.

Fot. Sianokiszonka może stanowić wartościową paszę objętościową. Warunkiem jest jednak właściwe jej przygotowanie, także na etapie pokosu.

Niezbędne warunki wydajnych plonów w produkcji sianokiszonki, które często są lekceważone, to:

Wysokość cięcia

Prawidłowa wysokość cięcia poprawia odporność roślin na suszę. Niska ruń jest szybko wypalana przez słońce, a niskie koszenie pozbawia roślinę cennych substancji zapasowych. Efektem jest wysoki poziom popiołu w sianokiszonce, co z kolei wpływa na gorszą smakowitość i strawność. Zalecana wysokość cięcia to:

  • 6 cm dla trawy,
  • 7–8 cm dla lucerny.

Zbadana doświadczalnie różnica w wysokości cięcia trawy o 1–1,5 cm poniżej zalecanego poziomu daje efekt w postaci 2–4 dodatkowych bel z 1 ha, jednak biorąc pod uwagę brak pewności co do drugiego pokosu, trudno mówić o oszczędności. Prawidłowe cięcie może natomiast przynieść zysk w postaci połowy pokosu.

Cięcie lucerny poniżej 6 cm pozbawia roślinę substancji zapasowych z szyjki korzeniowej, odpowiedzialnej za całoroczne magazynowanie zapasów, dzięki którym lucerna jest w stanie przetrwać suszę i mroźną zimę. Niskie koszenie uszkadza organ spichrzowy, co oznacza, że roślina musi odbudowywać szyjkę od nowa. Taka roślina słabo się rozkrzewia, powodując przerzedzanie plantacji i wyższe ryzyko zachwaszczenia wtórnego. Pogarsza się również jakość uzyskanej paszy, bo więcej łodyg to wyższy udział włókna.

Moment cięcia

Jak mantra powtarzana jest prosta zasada: zbyt późne cięcie to najczęstszy błąd! Właściwy moment cięcia to więcej darmowego białka, a przecież mleko uzyskujemy właśnie z białka, a nie z masy.

Optymalny termin cięcia to początek kłoszenia w trawach i początek pąkowania w lucernach. Taka trawa jest bardziej strawna i ma mniej włókna. Jej cięcie jest łatwiejsze, a rośliny szybko odbiją, bo podstawa nie jest jeszcze zdrewniała. Linia cięcia nie będzie poszarpana, widoczne jest również sprawne rozkrzewienie się i szybsze zasłonięcie ziemi.

Produkcja sianokiszonki a warunki atmosferyczne

W procesie produkcji sianokiszonek istotna jest także pogoda. Punktem wyjściowym poprzedzającym koszenie powinna być więc szczegółowa analiza prognozy pogody, która ułatwia planowanie i sprawny przebieg całego procesu, bez zbędnych strat podczas zbioru.

Właściwa pogada zapewnia:

  • krótki czas od cięcia do zbioru,
  • niskie straty wynikające z nasłonecznienia,
  • ograniczenie przetrząsania trawy (po deszczu),
  • mniejsze zanieczyszczenie masy,
  • ograniczenie ugniatania roślin przez powtórne wjazdy na pole.

Pełne zalecenia De Heus w zakresie użytków zielonych, a tym zalecenia dotyczące nawożenia, można znaleźć na stronie: https://www.deheus.pl/wiedza/baza-wiedzy/jak-zrobic-sianokiszonke-optymalna-produkcja-w-gospodarstwie-mlecznym

Uczestnicy Programu

Nie zwlekaj

Zadbaj o tereny zielone w Twoim gospodarstwie już dziś!