Dość zimna i deszczowa wiosna spowodowała znacznie wolniejszy przyrost zielonej masy (nie tylko na użytkach zielonych) i opóźniła pierwszy pokos. Natomiast kilka słonecznych dni pozwoliło trawom na pobranie nawozu rzuconego początkiem kwietnia na kwaterze „Helena” – był to przede wszystkim potas, którego brakuje w glebie oraz azot. Dodatek siarki i magnezu, był potrzebny aby wzmocnić działanie azotu. Na załączonych zdjęciach również doskonale widać różnicę, gdzie zastosowano oprysk Fernando Forte oraz podsiew życicami w postaci mieszanki BG-2 Milkway Tetra. Część użytku, gdzie zastosowano oprysk jest wolna od mniszka lekarskiego oraz od szczawiu, natomiast sama ruń jest gęsta oraz wyraźne są nowe wsiewki życic. Teraz pozostaje nam poczekać kilka dni do pierwszego pokosu, ponieważ w tym roku nie wprowadzamy tam jeszcze zwierząt na wypas.